Nosalówka i pieniądze
Grudzień to między innymi okres domykania gminnego budżetu. Urzędnicy przygotowują grzecznym podatnikom "prezenty pod choinkę". Co dostają Ci niegrzeczni to każdy chyba pamięta z dzieciństwa. Początek zimy skąpo śniegiem poprószył i podobnie Rada Miejska w Wieliczce skapnęła groszem na świetlicę w Koźmiczkach. Dostaliśmy kwotę, która pozwoli na dokończenie budowy zadaszenia nad Nasalówką. Pieniądze zostaną przeznaczone m.in. na wykonanie instalacji odgromowej oraz piaskowanie i malowanie konstrukcji stalowej. O tą kasę nasz sołtys walczył do samego końca ! Przeczytaj pismo poniżej (kliknij):
grudzień 2009
|
Kolędowanie 2010
Do mieszkańców Koźmic Małych należących do Parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski w Raciborsku i Parafii pw. Trójcy Świętej w Koźmicach Wielkich.
Nie po raz pierwszy mało-koźmicki zespół kolędniczy będzie odwiedzał wszystkie domy naszej wioski z szopką Bożonarodzeniową ale po raz pierwszy ofiary z tego tytułu będą przeznaczone na potrzeby wiejskie naszej skromnej, ale za to pięknej miejscowości.
Rada Sołecka wraz z Sołtysem postanowiła przeznaczyć część pieniędzy z kolędowania na przygotowanie wioski do mających się odbyć 30 maja 2010 r. pierwszych prymicji neoprezbitera z Koźmic Małych i pierwszych prymicji w kościele Trójcy Świętej w Koźmicach Wielkich. Pozostałą część pieniędzy przeznaczymy na dalszą modernizację świetlicy wiejskiej.
Ogłoszony w kościołach plan trasy kolędniczej uległ zmodyfikowaniu,
a mianowicie; Rozpoczęcie 2 stycznia (sobota) 2010 r. o godz. 1530 od domu Pająków i Batków, następnie drogą nr 122 (koło Kucharskich) przez Kamionki do ostatnich domów: Bieszczadów i Gądków w stronę Gorzkowa. Następnie powrót drogą powiatową 2026 K i serpentyną (czyli drogą wojewódzką nr 964) przez Sieprawówkę (Sierpawówkę) do Mostek (Mostków).
W niedzielę, 3 stycznia 2010, od godz. 1530 od domu Wojciecha Grochala i Rogów tą samą trasą jak w latach poprzednich do zakończenia kolędowania u Jana Andrzeja Batki.
Prosimy o przychylne przyjmowanie kolędników i trzymanie psów na uwięzi.
Przewidujemy możliwość obkolędowania domów z sąsiednich wiosek po wyrażeniu woli przez tych domowników, ponieważ niektóre posesje wcinają się w mało-koźmickie terytorium i przykro było by je ominąć.
Sołtys Stanisław Dziedzic
grudzień 2009
|
Sto lat
![[Rozmiar: 14216 bajtów]](images/dziakowie1.jpg) ![[Rozmiar: 14246 bajtów]](images/dziadkowie2.jpg)
Przeczytałam artykuł z naszej strony koźmickiej "We dwoje 50 lat i więcej". Moi dziadkowie Adelajda i Eugeniusz Cieślik rodzice mojej mamy, 26 grudnia 2009 również obchodzili 50-lecie swojego ślubu. Myślę, że warto dać zdjęcia na stronkę niech nasza młodzież zobaczy co to prawdziwa miłość i jak piękne może być życie dwojga osób. Pozdrawiam Ania Madej.
Czytaj także:Złote gody

Dziękuję za publikowanie na stronie Koźmic Małych zaproszeń na spotkania z cyklu Wieliczka_wieliczanie. Gratuluję rozwinięcia tematu 144 spotkania i prezentacji fotografii Państwa Cieślików. To lokalni bohaterowie, którym należy się szacunek i uznanie. Prosi się przeprowadzenie z nimi wywiadu, aby dali świadectwo innym,w imię szerzenia cywilizacji miłości.
Jadwiga Duda.

Był taki czas wyjątkowy, połączył z sobą serca dwa,
Miłością skuł je jak dwie połowy, by rozkwitały jak piękny kwiat
A dziś, gdy obchodzicie gody Wasze, samych radosnych życzymy chwil,
By Wasza miłość trwała zawsze i każdy rok szczęśliwy był.
grudzień 2009
|
Zimowy ekspres
grudzień 2009
|
Boże Narodzenie w ... maju ?
![[Rozmiar: 73226 bajtów]](images/szopka3.jpg)
BOŻE NARODZENIE – dawniej święta te zwano także Godami, Godnymi, Godnimi Świętami, lub Świętymi Wieczorami, Koladką. Najstarsze świadectwo obchodzenia tego święta pochodzi z 354 r. n. e. Od IV w. Boże Narodzenie przypadało na 2 lub 6 stycznia, później przenoszono je na 25 lub 28 marca, 18 lub 19 kwietnia a nawet na 20 maja. Ostatecznie Kościół Katolicki za dzień narodzin Chrystusa przyjął datę 25 grudnia (przesilenie dnia z nocą). Święta Bożego Narodzenia rozpoczyna Wigilia. Wieczór wigilijny w tradycji polskiej jest najbardziej uroczystym i wzruszającym wieczorem w roku. Najważniejszym momentem wigilijnego wieczoru jest dzielenie się opłatkiem. Ilość potraw wigilijnych: 7 (dni tygodnia), 9 (na pamiątkę 9 chórów anielskich), 12 (na pamiątkę 12 apostołów). Najuroczystszą Mszą Bożego Narodzenia jest Pasterka. W drugim dniu świąt (św. Szczepana) mieszkańcy wsi, podczas nabożeństwa w kościołach święcili owies, natomiast w Nowy Rok ziarna pszenicy, którymi się nawzajem obsypywali. Zwyczaj ten miał zapewnić urodzaj i pomyślność w gospodarstwie. Tradycja ta jest nadal kultywowana.
Czytaj także:O historii choinki słów kilka
grudzień 2009
|
Druga odsiecz wiedeńska - Koźmice 1914
Odsłaniamy kolejną kartę historii Koźmic. 95 lat temu, na kilkadziesiąt dni, nasza okolica stała się miejscem, na którym skupił się wzrok Europy. Na przełomie listopada i grudnia 1914 roku, gdzieś między Pogórzem Wielickim a Jurą Krakowsko-Częstochowską, Polacy ratowali Wiedeń - dosłownie i w przenośni. Dlaczego nikt w Koźmicach nie zauważył wybuchu wojny ? Co podziwiał mały Antek Batko ? Co się stało z 2 tysiącami koron Mariana Dydyńskiego ? Czytaj więcej...
grudzień 2009
|
67 Konkurs Krakowskich Szopek
![[Rozmiar: 22325 bajtów]](images/szopka_1.jpg) ![[Rozmiar: 17873 bajtów]](images/szopka_2.jpg)
W tegorocznym konkursie (3 grudnia) oprócz stałych i wielokrotnych uczestników, (Bronisław Pięcik – po raz 46; Maciej Moszew – po raz 49; Jan Kirsz - po raz 27; Leszek Zarzycki – po raz 13) w prezentacji szopek wzięło udział dużo dzieci z krakowskich szkół podstawowych i przedszkoli. Na cokole pomnika Adama Mickiewicza znajdowały się również szopki z kilku miast z Polski. Bardzo ładną szopkę wykonał mieszkaniec Wieliczki. Najliczniejszą grupę z wykonanymi szopkami, (w tym z kukiełkami) stanowiła rodzina państwa Malików reprezentujących już 5- te pokolenie. Po raz kolejny największą szopkę wykonał Leszek Zarzycki z Nowej Huty. Ekologiczną szopkę, ozdobioną ziarnami kukurydzy, słonecznika , ryżu, itp. wykonali uczestnicy z Kłaja. Była szopka wykonana z kolorowanego chleba, inna z kolorowej soli. Po hejnale z Wieży Mariackiej o godzinie 12-tej wyruszył tradycyjny pochód, z prowadzącą na czele gwiazdą, i przygrywającą kapelą ludową.
W czasie przemarszu do Muzeum Historycznego, na znajdującej się scenie, obok Wieży Ratuszowej odbyła się prezentacja poszczególnych wykonawców tegorocznych szopek.
grudzień 2009
|
Połamało Czarny Las
grudzień 2008
|
Koźmickie odśnieżanie w sezonie 2009/2010
Akcja zimowego utrzymania dróg potrwa do końca marca przyszłego roku. W tym roku zmieniły się firmy odpowiedzialne za utrzymanie dróg powiatowych oraz dróg gminnych 104 i 122. Zobaczymy czy będzie to miało wpływ na jakość zimowego utrzymania. Nie zmieniły się w stosunku do ubiegłego roku standardy zimowego utrzymania. Nadal najgorszy status zimowego utrzymania ma droga Raciborsko - Gorzków (P 2026K). Tam dopuszcza się nawet 24 godzinne przerwy w komunikacji i odśnieżenie tylko jednego pasa ruchu z mijankami. Szczegółowy wykaz dróg ze wskazaną firmą odpowiedzialną za odśnieżanie w tabeli poniżej.
Droga | Numer drogi | Firma odśnieżająca | Standard utrzymania
|
Droga wojewódzka 964
odcinek: Wieliczka - Dziekanowice | 964 | ZDW w Krakowie | II |
Raciborsko - Gorzków przez Koźmiczki | P 2026K | ZGK Kraków | V |
Siercza - Koźmice Wielkie – Gorzków | P 2027K | ZGK Kraków | IV |
Pawlikowice – Koźmice Wielkie
(przez Koźmice) | P 2032K | ZGK Kraków | IV |
Koźmice Małe –główna droga wiejska | 146 | Rokosz | IV |
Koźmice Małe, od krzyża do Pająków | 122 | ADIM | IV |
Koźmice Małe – Koźmice Wielkie | 104 | ADIM | IV |
Porównanie wybranych warunków zimowego utrzymania dróg dla IV i V standardu na terenie gminy Wieliczka i powiatu wielickiego.
| Standard IV | Standard V |
odśnieżanie | na całej szerokości jezdni | co najmniej 1 pas ruchu z wykonaniem mijanek |
posypywanie | na odcinkach wyłącznie decydujących o możliwości ruchu | na odcinkach wyłącznie decydujących o możliwości ruchu |
zaleganie śniegu luzem | do 8 godzin | do 16 godzin |
zaspy śnieżne | do 8 godzin | do 24 godzin |
dopuszczalne przerwy w komunikacji | do 8 godzin | do 24 godzin |
gołoledź na spadkach | do 8 godzin | do 8 godzin |
Warto pamiętać, że to firma odśnieżająca ponosi pełną odpowiedzialność za szkody ( wypadki, kolizje drogowe) spowodowane zaniechaniem prac lub niedostatecznym, wykonywaniem usług przy zimowym utrzymaniu dróg.
grudzień 2008
|
Co tam słychać na budowie ?
|
Jaskółki na Nosalówce
![[Rozmiar: 59675 bajtów]](images/dach_5.jpg)
Na Nosalówkę zawitały dwie jaskółki (zwane też czasami "lukarnami"). Fot. S.Dziedzic.
listopad 2009
|
Więcej nas w Koźmiczkach
Według najświeższych informacji Wydziału Spraw Obywatelskich UMiG Wieliczka z 6 listopada 2009 w Koźmicach Małych znów przybyło mieszkańców ! Aktualnie Koźmiczki mają 553 mieszkańców - czyli w ciągu 2 lat nasza mała społeczność powiększyła się o 35 osób. To sporo choć daleko nam do liderów, takich jak choćby sąsiednie Pawlikowice gdzie przybyło tylko w ciągu 2009 roku aż 45 osób.
listopad 2009
|
Już bez FK-Busa
Od 9 listopada przestaje kursować FK-Bus na trasie: Wieliczka - Kopce - Koźmiczki - Raciborsko. Po trzech miesiącach od uruchomienia linii okazało się, że jest ona nierentowna. Nie pomogła redukcja ilości kursów ani podwyżka cen biletów - frekwencja okazała się zbyt niska.
listopad 2009
|
Przyrodnicze atrakcje Koźmiczek
![[Rozmiar: 17517 bajtów]](images/konkurs3.jpg) Uroczystość zakończenia konkursu, 13.11.2009.
Fot. - www.wieliczka.eu
Ponad 30 uczestników zgromadził konkurs "Gmina ekologiczna" przeznaczony dla uczniów podstawówek z klas 4-6 oraz dla gimnazjalistów. Prace plastyczne, fotografie, opisy - w każdej z tych form młodzi zawodnicy mogli zaprezentować "Miejsca atrakcyjne przyrodniczo" w swojej najbliższej okolicy. Koźmice były reprezentowane przez sześcioosobowy zespół gimnazjalistów pod opieką Wioletty Włoch. Prezentujemy jedną z prac konkursowych pt. "Koźmice Małe" za którą autorka - Natalia Gawęda, otrzymała nagrodę książkową.
Zobacz: nagrodzoną pracę.
listopad 2009
|
Ułan z Koźmic
„Mali chłopcy mają małe zabawki, a duzi – nieco większe” – mówi Leszek Palimąka w regulaminowym mundurze rotmistrza polskiej kawalerii z 1939 roku. Mundur prezentuje się rzeczywiście okazale.
Składa się z: czapki rogatywki z usztywnionym denkiem i lakierowanym daszkiem typu "kaczy dziób", gabardynowej kurtki mundurowej, diagonalnych bryczesów, długich butów z przypiętymi do nich ostrogami, brązowych, skórzanych rękawiczek i takiegoż pasa głównego. Do tego regulaminowy żabot pod szyją, ułańska szabla na „żabkach” oraz broń boczna w kaburze. Każdy z elementów umundurowania to efekt żmudnych poszukiwań i niemałych często pieniędzy.
Wszystko powinno być z dokładnością do najmniejszych drobiazgów zgodne z historycznym oryginałem. Będzie wszak poddawane surowej ocenie przez tysięce widzów na pokazach, paradach i różnych uroczystościach w których bierze udział szwadron. Dlatego kompletowanie umundurowania zajmuje pasjonatom ze stowarzyszenia wiele miesięcy, a nawet i lat. A przecież choćby i najlepiej umundurowany ułan to dopiero połowa szczęścia – bo przecież, skoro ułan to bez konia nie da rady. Poza tym - jak mówi Pan Leszek: "Tak naprawdę, wszystko zaczyna się od konia". A konie w domu rodzinnym z tradycjami kowalskimi były od zawsze i od dziecka był do nich przyzwyczajony. W późniejszych latach do „końskiej pasji” doszły zainteresowania historyczne i tak odnalazł drogę do grupy ułanów- zapaleńców, takich samych jak on. W 1998 roku zorganizowali się tworząc Stowarzyszenie „Krakowski Szwadron Ułanów im. Józefa Piłsudskiego”.
Ułański koń najczęściej jest przedstawicielem rasy małopolskiej – półkrwi angloarabskiej i arabskiej. Są to zwierzęta dość duże, urodziwe o doskonałym ruchu, wytrwałe i dzielne w pracy ,a przy tym niewybredne jeśli chodzi o paszę. Poprzedni koń Pana Leszka, kasztan Makar długo służył w Szwadronie. Miał także mniej oficjalne, nie-metrykalne imię: Lucuś. Lucusia zastąpiła kara klacz Great Night, która zażywała koźmickich wywczasów za młodu, mieszkając w gospodarstwie Zofii Palimąki. „Właśnie wtedy została „upolowana” obiektywem aparatu fotograficznego przez sołtysa Stanisława Dziedzica” – śmieje się Pan Leszek. Dzisiaj Lalka (bo tak dla przyjaciół nazywa się Great Night) zmężniała i wygląda zupełnie inaczej. Zanim koń będzie mógł wziąć udział w oficjalnych uroczystościach musi przejść wraz z jeźdźcem długi cykl szkoleń. Trening obejmuje musztrę konną indywidualną oraz w szyku. Wierzchowiec jest także przyzwyczajany do ruchu ulicznego, ludzi, odgłosów miasta, huku wystrzałów – a więc warunków jakim będzie musiał sprostać w czasie oficjalnych wystąpień. Oczywiście nie może zabraknąć w szkoleniu ujeżdżania, skoków przez przeszkody a także tego co ułani lubią najbardziej – władania lancą i szablą. „Do treningów cięcia szablą znakomicie nadają się główki kapusty” – żartuje Leszek Palimaka. Adepci kawalerii z iście ułańską fantazją siekają kapuściane głąby na łazanki. Konie Szwadronu mieszkają dziś w Mogile (dawna wieś , dziś dzielnica Nowej Huty) w niedawno postawionej stajni.
![[Rozmiar: 23715 bajtów]](images/ulan_3.jpg)
Kraków 11 listopada 2004 r.
„Mają tam dobre warunki, choć sama stajnia i jej otoczenie wymaga jeszcze trochę naszej pracy. No i funduszy oczywiście.” – wzdycha koźmicki ułan. Fundusze są ciągłą bolączką kawalerzystów. „Oryginalne siodło ułańskie, można jeszcze dostać, wygrzebane na jakimś starym strychu. Kosztuje kilka tysięcy złotych i niewielu może sobie na to pozwolić. Współczesna replika to wydatek około 2 – 3 tysięcy złotych”. Szwadron otrzymał wiele pism i listów pochwalnych – m.in. od Prezydenta Krakowa - Jacka Majchrowskiego, Marszałka Województwa Małopolskiego i Wojewody Małopolski. Niestety – pismem koń się nie naje, dlatego ułani chwytają się wszelkich sposobów aby w żłobach nie zabrakło owsa. Prowadzą szkółkę jeździecką, uczestniczą w różnych imprezach które mogą przynieść choć parę groszy dochodu.
![[Rozmiar: 44110 bajtów]](images/ulan_5.jpg)
Rodzina w komplecie.
Jednak w końcu najważniejsze są oficjalne wystąpienia Szwadronu. Ułańskie mundury, broń i konie nieodmiennie budzą podziw i uznanie publiczności. Niewielu jest takich, którzy pozostają obojętni na widok kawalerzystów. Bez wątpienia są prawdziwą ozdobą i atrakcją uroczystości w których uczestniczą. A przy okazji to niezwykła lekcja historii – oddziaływująca na wyobraźnię starszych odwołaniem do tradycji a młodszych poruszając żywym obrazem.
Ułanom jak wiadomo - fantazji nie brakowało, do tradycji przeszły ich mało wybredne choć żartobliwe przyśpiewki poświęcone poszczególnym pułkom kawalerii, zwane żurawiejkami. Jedna z nich, znaleziona na stronie gruparezerwy.pl jest doskonałą puentą:
Kto historii nie szanuje niech nas w d… pocałuje -
szable do boju szable w dłoń
bolszewika goń, goń, goń -
szable do boju szable w dłoń
bolszewika goń, goń, goń”.
listopad 2009
|
Sadzimy Dęby Pamięci
21 473 dęby w całej Polsce chcą posadzić organizatorzy akcji "Katyń - ocalić od zapomnienia." Jedno drzewo to jedno nazwisko z listy katyńskiej. 11 listopada do ponad 1700 już posadzonych dębów dołączy kolejnych 11. Uroczystość zasadzenia drzew upamiętniających 11 oficerów - Wieliczan, rozstrzelanych przez NKWD w Katyniu odbyła się na Cmentarzu Komunalnym w Wieliczce,o godz. 1200. Czytaj więcej...
Zobacz także: Niemieckie zdjęcia - sowiecka zbrodnia.
listopad 2009
|
Trzy wiertarki, dwie dziewczyny i chłopa kupa - zaproszenie na drill-party
Zapraszam męską część Społeczności Koźmic Małych do pracy przy Świetlicy w dniu 7 listopada (sobota)2009. Początek robót montażowych o godz. 900. Proszę o przyniesienie wiertarek elektrycznych z wiertłem 12,5 mm
oraz mniejszym do wiercenia wstępnego, łącznie abyśmy dysponowali trzema egzemplarzami, w tym jedna z chwytem SDS plus. Zapraszam dwie dziewczyny do prac pomocniczych. Miejmy świadomość, iż budujemy dla siebie swoich dzieci i wnuków.
Zapraszam serdecznie - Sołtys Stanisław Dziedzic. Czytaj także...
Zobacz także foto-relację z drill-party.
Zobacz także archiwum budowy świetlicy wiejskiej w Koźmiczkach.
listopad 2009
|